
| 1. | Chemik Bydgoszcz | 34 |
| 2. | Pogoń Mogilno | 26 |
| 3. | Unia Wąbrzeźno | 24 |
| 4. | Wisła Dobrzyń nad Wisłą | 23 |
| 5. | Unia Solec Kujawski | 22 |
| 6. | Mustang Ostaszewo | 20 |
| 7. | Kujawiak Kowal | 20 |
| 8. | Orlęta Aleksandrów Kujawski | 18 |
| 9. | Victoria Czernikowo | 17 |
| 10. | Sparta Brodnica | 16 |
| 11. | Łokietek Brześć Kujawski | 14 |
| 12. | Noteć Łabiszyn | 12 |
| 13. | Lech Rypin | 12 |
| 14. | GLKS Dobrcz | 12 |
| 15. | Cuiavia Inowrocław | 11 |
| 16. | Unia Gniewkowo | 8 |
| 17. | Piast Kołodziejewo | 6 |
| 18. | Start Pruszcz | 5 |
Pogromem gospodarzy zakończył się środowy pucharowy mecz Lecha z GKS Baruchowo. Rypinianie urządzili sobie ostry trening strzelecki i aż dziesięć razy posłali piłkę do bramki rywala.
Mecz rozpoczął się jednak od niespodziewanego ataku miejscowych. W 2 minucie gry napastnik z Baruchowa będąc w sytuacji sam na sam z Dominikiem Kowalskim z ostrego kąta trafił w słupek. Po tej akcji faworyzowani Lechici przejęli inicjatywę w meczu. Z każdą minutą spotkania ich przewaga rosła. Nasz zespół raz za razem zagrażał bramce piątoligowca.
Na efekty dominacji rypinian nie trzeba było długo czekać. W 9 minucie wynik meczu otworzył Marek Magdziński. Po zdobyciu gola nasi poszli za ciosem i chwilę później dwukrotnie wpakowali piłkę do siatki. Niestety w obu przypadkach sędzia zawodów odgwizdywał pozycję spaloną i goli nie uznawał. Na drugie trafienie czekaliśmy do 31 minuty meczu. Wtedy to z głębi pola na czystą pozycję przedostał się Martyn Trędewicz, który pewnym lobem pokonał bramkarza GKS - u. Nie minęło kolejnych sześć minut, a ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Lecha na 3:0. Gol padł po ponownym skutecznym lobowaniu bramkarza. W 42 minucie spotkania było już 4:0. Swojego premierowa gola w oficjalnym meczu Lecha zdobył Kamil Zieliński. W samej końcówce pierwszej połowy nasi piłkarze jeszcze trzykrotnie trafili do siatki rywala. W 43 i 44 minucie meczu na listę strzelców wpisywał się Magdziński, tuż przed gwizdkiem na przerwę ponownie z bramki cieszył się zaś Zieliński. Do szatni Lechici schodzili w znakomitych nastrojach. Przy prowadzeniu 7:0 trudno zresztą żeby mogło być inaczej.
Po zmianie stron pewni awansu podopieczni trenera Tomasza Paczkowskiego spuścili nieco z tonu, oszczędzając siły na ważny mecz ligowy, który już w najbliższą sobotę. Nie oznacza to jednak, że całkowicie osiedli na laurach. W drugich czterdziestu pięciu minutach jeszcze trzy razy pokonywali bowiem golkipera gospodarzy. Jako pierwszy trafił Zieliński, kompletując tym samym hat – tricka. Ósmego gola kibice zgromadzeni na stadionie w Baruchowie oglądali w 75 minucie gry. Do siatki po raz czwarty tego dnia futbolówkę posłał wówczas Marek Magdziński. Ostatnie trafienie było natomiast dziełem Szymona Moszczyńskiego, który w 85 minucie spotkania ustalił jego wynik pewnie wykonując rzut karny.
GKS Baruchowo - Lech Rypin 0:10 (0:7)
Bramki: Magdziński (cztery), Zieliński (trzy), M.Trędewicz (dwie), Moszczyński (k.)
Skład Lecha: Kowalski. J.Trędewicz. Rybka, Dąbrowski. Baranowski (46' Szymborski), Bocian (70' Marynowski), Moszczyński, Markowski, M. Tredewicz, Zieliński, Magdziński
- Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków RKS 2025-10-16 20:28:03
- IV runda Pucharu Polski KPZPN2025-10-15 20:44:05
- Orlik E1 - turniej2025-10-15 20:37:50
- Orlik E2 - turniej2025-10-15 20:26:31
- IV liga - 11 kolejka2025-10-15 20:23:40
