Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Tłuchowia Tłuchowo79
2. Pogoń Mogilno77
3. Unia Solec Kujawski75
4. Chemik Bydgoszcz73
5. Unia Wąbrzeźno69
6. Wisła Dobrzyń nad Wisłą61
7. Cuiavia Inowrocław53
8. Sparta Brodnica52
9. Orlęta Aleksandrów Kujawski46
10. Noteć Łabiszyn41
11. Mustang Ostaszewo40
12. Łokietek Brześć Kujawski40
13. Lech Rypin38
14. Kujawiak Kowal35
15. Start Pruszcz34
16. Pomorzanin Serock34
17. Polonia Bydgoszcz15
Punkty dla Pruszcza. Kontrowersje w meczu:


 

LECH RYPIN - START PRUSZCZ  0:3  (0:2)

 

SKŁAD:
Ambrochowicz-Sternicki(72min.Krajewski),Rybka,

Szmelcer(20min.Kolbus),

Safian(85min.D.Lewandowski),

Murashko(46min.Łapkiewicz),

Baranowski,Rozpierski(72min.Listkowski),Koziatek,

P.Lewandowski,Trędewicz

 

W 7min.gracz Startu uderzył  niecelnie. Od 12min. po błędzie w obronie przegrywaliśmy 0:1. W 20min. Olaf Szmelcer niebezpiecznie zderzył się z graczem gości. Można powiedzieć został znokautowany! Zawodnik Startu jak się okazało po przejrzeniu nagrania po meczu trafił nogą w nos naszego! Otrzymał tylko żółtą kartkę! Ewidentna czerwona powinna być! Sędzia tego meczu pomylił się mocno!
Na boisku  Szmelcera zastąpił powracający z Wisły Płock nasz wychowanek Julek Kolbus. Szmelcer został odwieziony do szpitala w Toruniu na badania.  W 25min. Rybka z wolnego uderzył prosto w bramkarza gości. W 32min. było 0:2.
Tuż przed przerwą mieliśmy kolejną kontrowersyjną sytuację. Sędzia tych zawodów pokazał czerwoną kartkę naszemu  trenerowi Szymonowi Moszczyńskiemu za rzekomo obelgi w ich kierunku. Naszym zdaniem po obejrzeniu tej sytuacji  ewentualnie żółta się należała. Sędziowie dziś byli słabo dysponowani. Nie reagowali też na przewinienia gości!
W 45min. Paweł Lewandowski powinien strzelić gola kontaktowego ale po ograniu kilku graczy Startu nie udało mu się zdobyć gola. To była tzw.setka. W 47min. Koziatek uderzył zza szesnastki nad poprzeczką. Od 58min. po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla P. Lewandowskiego graliśmy w 10-ciu.
W 65min. goście strzelili trzeciego gola i było po meczu. W 68min. gracz gości trafił w słupek. W 73min. Trędewicz uderzył tuż obok słupka. W 83min. Ambrochowicz obronił groźny strzał gracza z Pruszcza.
Mecz nam nie wyszedł. Goście wygrali, byli dziś lepsi. Grali momentami brutalnie. W sytuacji z 1 połowy napewno mieli dużo szczęścia, że ich gracz dostał tylko "żółtko". Decyzje sędziego momentami były dziwne.
Kolejny mecz wyjazdowy z Chełminianką już w piątek.

Inne newsy: