Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Tłuchowia Tłuchowo54
2. Unia Solec Kujawski53
3. Chemik Bydgoszcz51
4. Unia Wąbrzeźno49
5. Pogoń Mogilno49
6. Cuiavia Inowrocław43
7. Wisła Dobrzyń nad Wisłą41
8. Łokietek Brześć Kujawski35
9. Sparta Brodnica35
10. Mustang Ostaszewo34
11. Orlęta Aleksandrów Kujawski31
12. Lech Rypin26
13. Start Pruszcz25
14. Kujawiak Kowal25
15. Pomorzanin Serock23
16. Noteć Łabiszyn23
17. Tarpan Mrocza12
Przykra porażka:


 

Lech Rypin - Cuiavia Inowrocław   1:4 (1:1)
Gol dla Lecha : Rybka 16 min.

Skład : Osiecki - R. Lewandowski, (68min. Kowalski) Rybka,

Gawryszewski (75min. M. Rutkowski), Baranowski,

Jankowski, J. Trędewicz, Fodrowski,

P. Lewandowski (82min. Jasieniecki) Moszczyński, M. Trędewicz.



W ostatnim meczu na swoim stadionie Lech niestety uległ lepiej dysponowanej Cuiavii.

Sędzia też nie miał najlepszego dnia.
W 3 minucie pierwszy strzał na naszą bramkę oddali goście, jednak wysoko nad poprzeczką.
W 5 minucie Lechici oddali tym razem pierwszy strzał,

uderzał Martyn Trędewicz ale prosto w bramkarza.
W 16 minucie akcja Lecha zakończyła się golem. Dośrodkował Martyn Trędewicz a gola zdobył Radosław Rybka. W 18 minucie rzut karny dla gości i tracimy gola.

Faulował Osiecki. W 22 minucie uderzył Paweł Lewandowski ale obok słupka. W 37 minucie wzorowa kontra Lecha i dobrej sytuacji na podwyższenie nie wykorzystał Paweł Lewandowski.

Powinien paść gol ale "Mrówka" uderzył za słabo.
W 39 minucie po podaniu Jakuba Trędewicza huknął Moszczyński ale wysoko nad poprzeczką. W 41 minucie główką próbował zaskoczyć bramkarza Cuiavii Martyn Trędewicz ale niecelnie.
W 45 minucie silnie uderzył Jankowski ale obok słupka.
Do przerwy remis 1:1 z lekką  przewagą Lecha.
W 65 minucie strzał zawodnika gości pewnie obronił Osiecki.
W 67 minucie niestety  tracimy gola po błędzie w obronie. W 73 minucie tracimy trzeciego gola. Chwilę wcześniej faulu na naszym zawodniku nie odgwizdał sędzia.
W 82 minucie w doskonałej sytuacji Martyn Trędewicz przestrzelił minimalnie obok słupka. W 84 minucie Mariusz Rutkowski nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji.

W 86 minucie tracimy czwartego gola.
W końcówce Mariusz Rutkowski miał dobrą sytuację na zdobycie gola ale uderzył nad poprzeczką. Druga połowa była dramatyczna w naszym wykonaniu i niestety przegraliśmy ostatnie spotkanie na własnym boisku zasłużenie.

Należy jak  najszybciej zapomnieć o tym meczu.
Za tydzień ostatni mecz i czeka nas wyjazd do Kowala. Mecz w sobotę o godz.17.

Inne newsy: